Jeśli sadzisz zimą, wybierz okres bez mrozu, gdy gleba nie jest przemarznięta. Róże są dość głęboko zakorzenionymi roślinami, więc wykop głęboką dziurę mniej więcej dwa razy większą niż korzenie rośliny i wymieszaj z dużą ilością skompostowanej materii organicznej. Na otaczającą glebę można zastosować pogłówny nawóz ogólnego przeznaczenia. Na tym etapie zalecamy również stosowanie Rose Rootgrow, aby zachęcić do lepszego rozwoju korzeni. Jest to szczególnie ważne podczas sadzenia na grządce, na której wcześniej uprawiano róże, ponieważ mówi się, że Rose Rootgrow zwalcza chorobę róż (inaczej chorobę przesadzania).
Usuń rośliny z doniczek i delikatnie rozłóż korzenie przed umieszczeniem ich na środku dołka. Postaraj się, aby „zespół pączków” (punkt, w którym uprawiana róża została zaszczepiona na podkładce i skąd wyrastają pędy) znajduje się na poziomie gleby. Możesz to dość łatwo ocenić, kładąc coś płasko, na przykład rączkę łopaty lub bambusową laskę, na górze otworu. Gdy znajdą się na odpowiedniej wysokości, zasyp dołek, delikatnie ujędrniając glebę przed dokładnym podlaniem rośliny.
Podlewaj obficie do czasu, aż dobrze się ugruntuje, a każdej wiosny stosuj specjalistyczny nawóz do róż (zgodnie z zaleceniami producenta). Wiosną skorzystają również z obfitej ściółki z kompostowanego obornika, ale upewnij się, że jest trzymana z dala od łodyg.
Późną zimą załóż parę twardych rękawiczek i całkowicie usuń martwe, uszkodzone, chore lub zatkane gałęzie. Następnie przyciąć nowe, energiczne pędy maksymalnie o jedną trzecią i skrócić mocne pędy boczne do dwóch lub trzech pąków od głównych pędów. Jeśli środek krzewu jest zatkany, usuń jedną lub dwie starsze pędy do ich podstawy. Po wyblaknięciu pierwszego kwiatu, natychmiastowe usychanie zachęci do tworzenia większej liczby kwiatów.